Zaloguj
Forum poezja współczesna Strona Główna
->
poezja współczesna
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
poezja
----------------
poezja współczesna
publicystyka
pozostałe
----------------
dyskusje
konkursy
forum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
piotrb
Wysłany: Pon 23:41, 19 Lut 2007
Temat postu:
na moje oko, po drugiej przeróbce będzie można już dać rady prowadzące do ostatecznego rozwiązania:)
(klimat, klimat, klimat! - więcej światka, coś bardziej
ten teges
)
polecam temat w dyskusjach - o miejscach w sieci (z pewnością bulwersujących okrutnie!)
i katuj!
emsi krem
Wysłany: Pon 23:26, 19 Lut 2007
Temat postu:
Chciałabym móc nie potakiwać powyższym recenzjom, obawiam się jednak, że oboje macie rację
Tekst powstał bardziej z wyrachowania niż potrzeby Słowa i to, zdaje się, widać w całej okazałości. Jako główny motyw przyjęłam zestawienie Świata i światka; w puencie podsumowuję obserwacje.
Prawdopodobnie w moim tekście poległa też perspektywa (obok leżącego już napięcia i intrygi).
Dobrze, w takim razie debiut poetycki na Forum PW mam już za sobą
pora na dalsze katusze.
Michalina
Wysłany: Pon 22:54, 19 Lut 2007
Temat postu:
Puenta nie ucina napięcia, ani go nie osłabia. Raczej jest kiepska tekstowo, znaczeniowo. Nie podsumowuje, nie nadaje nowego sensu, jest tylko porównaniem, które nie zachwyca.
Reszta jest rozczochrana.
piotrb
Wysłany: Pon 22:49, 19 Lut 2007
Temat postu:
ma momenty, ale brakuje mu ogłady, trudno złapać klimat, trudno tekst poczuć. Puenta, w zasadzie ostatnia zwrotka jest słaba, sięgnij po coś mocniejszego.
trudno mi poza tym wskazać jakieś inne konkrety, muszę się wczytać.
emsi krem
Wysłany: Pon 21:52, 19 Lut 2007
Temat postu: bieg
bieg
nie jestem w stanie dosięgnąć najwyższych umysłów
mojego pokolenia z dolnej półki
spoglądam jak merchandiser albo inny
bóg układa ciała z przebitą datą przydatności do spożycia
nerwowo gryzę czipsy kiedy zaczyna się transmisja
z niszczenia wiodącego państwa w wiodącym mieście na żywo
ludzie i samoloty do tego dolby surrand i plazma za cztery paczki
podobno pierwszy raz z taką obsadą
nie jestem w stanie dosięgnąć najwyższych
umyślnie
pani kochana czy nikt nie nauczył kultury?
- z fantazją pyta
bibliotekarka zatrzaskując za mną drzwi
ewolucja pokoleń znów puszcza się pędem
jak ochroniarz w supermarkecie
za małolatą która schowała szminkę
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin