Zaloguj
Forum poezja współczesna Strona Główna
->
poezja współczesna
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
poezja
----------------
poezja współczesna
publicystyka
pozostałe
----------------
dyskusje
konkursy
forum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
piotrb
Wysłany: Nie 10:22, 18 Lut 2007
Temat postu:
lepiej, z pewnością lepiej. Podoba mi się szczególnie to skrócenie przy znakach.
Jest lepiej, muszę się tylko zastanowić, czy jest już dobrze. Ciągle mi czegoś w tym tekście brakuje..
tomcat
Wysłany: Nie 8:59, 18 Lut 2007
Temat postu: Re: przenikanie
Może tak?
piotrb+tomcat
napisał:
przenikanie
w nowym miejscu wyjątkowo
szybko rozległem się
po pokojach
zaparowałem szyby na dywanie
wydeptałem ścieżki do źródeł
dom oswaja mnie w sobie powoli
nie wchodzę więc gwałtownie
a on zostawia na ścianach znaki
którędy mogę żyć i gdzie
w razie czego najłatwiej zdechnąć
panmarek
Wysłany: Nie 4:09, 07 Sty 2007
Temat postu:
hmm... wlasciwie to patrzac na ta cala sytuacje z pewnego punktu widzenia to Pani post nie dotyczy scisle tresci wiersza ani jego interpretacji wiec chyba tez powinien zostac przeniesiony! ... ot taka uwaga moja. Pozdrawiam!
Michalina
Wysłany: Nie 3:36, 07 Sty 2007
Temat postu:
korzystając ze swej ogromnej władzy, przeniosłam waszą dyskusję w odpowiednie dla niej miejsce:
http://www.dobrapoezja.fora.pl/viewtopic.php?t=7
bardzo proszę, aby pod utworami ukazywały się posty dotyczące ściśle treści i interpretacji danych tekstów.
Pozdrawiam, M
piotrb
Wysłany: Nie 2:36, 07 Sty 2007
Temat postu:
ostatni wers miał być przygnębiający, taki los.
ale po Waszych komentarzach, to ja się muszę głęboko nad tym tekstem zastanowić
wygląda na to, że tekst jest zbyt nieokreślony, podmiot sam nie wie, w co mu ciepło...
A Markowi gratulujemy przenikliwości:P
panmarek
Wysłany: Nie 1:26, 07 Sty 2007
Temat postu:
tak tak, ciekawy, ciekawy...
!
nowe miejsce zaleznie od osobowosci swiezo zamieszkujacego moze wymagac dosc krotkiego, wrecz automatycznego procesu adaptacji, badz tez przeciwnie. nie do konca rozumiem, sytuacje w ktorej piszesz: "wyjątkowo szybko rozległem się
po pokojach " co mogloby sugerowac odbiorcy Twoja "pewnosc siebie"i zdecydownie, potem jednak burzysz ten obraz uzywajac slowa "powoli", zwrotu: "nie wchodzę więc gwałtownie " albo "wydeptalem sciezki"(chociaz to ostanie nie jest moze az tak dobrym wskaznikiem)- sugerujac cos przeciwnego, w moim rozumienu chesz stworzyc obraz siebie w nowym miejscu i przyzwyczaic zarowno je jak i samego siebie do tego wyobrazenia, ktore (nie wykluczone, że) jest rzeczywistoscia
„nowe miejsce” „zostawia na ścianach znaki”, które wyznaczają określone wartości, normy, może cele – można to sobie wyborazic w postaci zamkniętych form określających porządek i możliwości (a właściwie ich brak), jednak w drugim rozumieniu tychze znakow można dostrzec potencjał i szanse. Niestety (badz stety) mam jednak wrazenie, ze chodzilo tu o pewnien rodzaj ograniczenia, który może doprowadzic w frustracji, bądź raczej niemożności przeciwstawienia się temu do dosc dramatycznej(jakby nie patrzec) ucieczki od przejawów ucisku i determinacji. przynajmniej ja tak to odbieram
ble...
Michalina
Wysłany: Nie 0:46, 07 Sty 2007
Temat postu:
widzę tu pewną niekonsekwencję w pierwszych pięciu wersach mówisz o ''szybkim rozleganiu się''a potem ''wolnym przyzwyczajaniu mnie''ogólna realizacja ciekawa ale temat zbyt płaski można by to jeszcze pogłębić dodać więcej szczegółów
wzbogacić trochę tekst
Radca Medyczny
Wysłany: Nie 0:27, 07 Sty 2007
Temat postu:
Tekst ciekawy, ale ostatni werst przygnębiający.
piotrb
Wysłany: Nie 0:15, 07 Sty 2007
Temat postu: przenikanie
przenikanie
w nowym miejscu
wyjątkowo szybko rozległem się
po pokojach
zaparowałem szyby a na dywanie
wydeptałem ścieżki do źródeł
mieszkanie przyzwyczaja mnie
w sobie powoli
nie wchodzę więc gwałtownie
a ono zostawia na ścianach znaki
mówiące którędy mogę żyć i gdzie
w razie czego najłatwiej zdechnąć
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin